"Mitologia słowiańska" - Jakub Bobrowski, Mateusz Wrona
F anką mitologii jestem od dziecka – w podstawówce Parandowskiego znałam na wyrywki, a na rodzinnej wycieczce do Grecji mama spokojnie mogła zrezygnować z przewodnika, zarówno w postaci oprowadzającego po muzeum znawcy, jak i z tego papierowego. 😊Wystarczyło, że na tabliczce opisującej rzeźbę zobaczyłam znane mi imię boga, bóstwa bądź herosa i automatycznie zasypywałam rodziców informacjami, jakie wiedziałam na jego temat. Bardzo wygodne, nie uważacie? 😉 Nie znający angielskiego tata wszystko rozumiał, mama w końcu nie musiała być tłumaczem, a ja miałam niezłą frajdę. 😉 Później przyszła fascynacja starożytnym Egiptem, mitologią japońską, jeszcze później – nordycką, a w końcu (trochę za sprawą „Wiedźmina” Sapkowskiego) rodzimą, słowiańską, która okazała się być cudowną i wyjątkową cząstką każdego z nas. Ostatnio miałam prawdziwą przyjemność przeczytać „ Mitologię słowiańską ” Jakuba Bobrowskiego i Mateusza Wrony. Książka została wydana w przepiękny sposób, od twardej