Posty

"We wspólnym rytmie" - Jojo Moyes

Obraz
Jako nastolatka bardzo długo jeździłam konno. Kiedy siadałam w siodle, cały świat znikał, wszystkie moje problemy przestawały mieć znaczenie. Odprężałam się, a wszystko dookoła mnie nabierało nowych, wyrazistych barw. Tak jak dla jednej z bohaterek książki, konie to była moja ucieczka. Przyznaję, że po „We wspólnym rytmie” sięgnęłam ze względu na element jeździectwa w przedstawionej historii. Pewnego dnia naszła mnie myśl, by przeczytać lekką, przyjemną książkę o tym, co tak długo sama robiłam z zamiłowaniem i trafiło akurat na ten tytuł. Sądząc po opisie zamieszczonym z tyłu książki spodziewałam się historii traktującej o tym, co człowiekowi zagubionemu daje niesamowita więź, jaką można zadzierzgnąć współpracując z koniem. Miałam nadzieję, że przypomnę sobie, ile radości dawało mi jeździectwo i – nie ukrywam - wierzyłam również w to, że znajdę w tej niepozornej książce kilka pięknych stwierdzeń, cytatów, myśli. Liczyłam na przyjemną powieść, która da mi szansę na relaks po u

„Ostre przedmioty” - Gillian Flynn

Obraz
Styl pisania Gillian Flynn jest specyficzny. Autorka bardzo długo stara się utrzymać jak największą ilość informacji w tajemnicy – nawet informacje o bohaterach są nam dawkowane, odsłaniane bardzo powoli, w odpowiedniej chwili. To tak, jakby stworzone przez Flynn postaci żyły naprawdę, spotykały się z czytelnikami i opowiadały im swoją historię. W końcu my również nie mówimy nowo spotkanym osobom o wszystkim, co spotkało nas w życiu, nie odsłaniamy się przy pierwszym spotkaniu – dopiero pod wpływem chwili bądź emocji (albo i alkoholu) decydujemy się na słowo więcej. Taki zabieg sprawia, że w powieściach Gillian Flynn bardzo długo czuć niepewność, tajemnicę, a nawet grozę i to właśnie styl pisania autorki powoduje, że „Ostre przedmioty” były dla mnie książką „nieodkładaną”. Najlepiej świadczyć może o tym fakt, że chyba pierwszy raz w życiu przeczytałam książkę praktycznie jednego dnia. „Ostre przedmioty” to dziwna książka. To pierwsze słowo, jakie mi się z nią kojarzy, choć p

Zapowiedzi wydawnicze - czerwiec 2018

Obraz
Nie dzieje się tutaj dużo, ale czas nie pozwala mi na czytanie. A skoro nie czytam, to nie mam czemu pisać opinii. 😅Ale mam nadzieję, że jak tylko rok akademicki dobiegnie końca, a moja praca licencjacka zostanie klepnięta, dam radę rozkręcić ten interes. Teraz natomiast zapraszam Was na czerwcowe zapowiedzi książkowe, które mnie interesują. Niestety, wcale nie jest ich mniej, niż w maju (choć miałam cichą nadzieję, że tak się stanie 😂). !Nie współpracuję z wydawnictwami. Premier książkowych sama szukam na stronach: datapremiery.pl oraz esensja.pl ~ * ~ „ Sfinks ” - Christian Jacq Wydawnictwo Rebis kryminał/thriller/sensacja data premiery: 05.06. Kiedy pierwszy raz przeglądałam wyżej wymienione strony, przeszłam obok tego tytułu obojętnie. Za drugim razem tknęło mnie dziwne przeczucie i postanowiłam sprawdzić tę pozycję. Przeczytałam pierwsze zdanie opisujące książkę: „Postęp technologiczny to bezlitosne bóstwo” i już jestem kupiona.     Po pierwsz

Zapowiedzi - maj 2018

Obraz
Planowałam napisać ten post jeszcze zanim maj zapuka do naszych drzwi, ale jak widać czas nie sługa. ;) Doba ma tylko 24h, a ostatnie dni są dla mnie bardzo intensywne. Nadszedł jednak moment, że moja głowa mówi stanowcze „Dość!” i potrzebuje odprężenia. Tak więc jestem z zapowiedziami wydawniczymi na maj, które mnie zainteresowały i zapraszam to przeczytania, bo może i Was zainteresują. :) ~ * ~ „ Przesilenie” ~ Katarzyna Berenika Miszczuk premiera: 09.05. wydawnictwo W.A.B. „ Najbardziej wyczekiwana książka tej wiosny - „Przesilenie”, czyli ostatnia część bestsellerowego cyklu „Kwiat paproci” Katarzyny Bereniki Miszczuk. Autorka „Szeptuchy” po raz ostatni zabierze czytelników do magicznego świata słowiańskich bóstw i pradawnych obrzędów, gdzie właśnie rozpoczynają się święta Dziadów i Szczodrych Godów. Nadszedł czas, aby dotrzymać obietnicy danej bogowi ognia, Swarożycowi. Czy Gosia sprosta zadaniu? Tym bardziej, że nie wiadomo, jak zachowa się Mieszko, je

Obserwatorzy